Matka Boża NP

Nie znamy dokładnej daty ani miejsca powstania ikony. Zapewne nigdy nie dowiemy
się, skąd naprawdę pochodzi ikona Matki Nieustającej Pomocy. A były to losy pełne nagłych
zwrotów, „przypadków” a nawet niebiańskich interwencji. Niektóre szacunki określają czas
powstania już na XII wiek. Jednak badanie deski ikony wskazuje na okres czasu między 1325
a 1480 rokiem. Przypuszczenia wskazują, że ikona mogła zostać namalowana w klasztorze na
świętej górze Athos albo w Bizancjum. Stamtąd mogła trafić na Kretę. Istnieją bowiem
przekazy z 1495 roku, mówiące, że na Krecie oddawano cześć cudownemu wizerunkowi
Matki Bożej.
Wkrótce pojawiają się przekazy o żyjącym w wieku XV kupcu kreteńskim, który
wykupił lub wykradł ikonę z jednego ze wschodnich kościołów. Wracając drogą morską do
Rzymu, w cudowny sposób uratował się z burzy, co przypisywał opatrznościowej interwencji
Madonny z ikony. Na krótko przed śmiercią pozostawił obraz swojemu przyjacielowi
z poleceniem oddania go do kościoła. Ten jednak nie wypełnił ostatniej woli zmarłego, gdyż
ikona bardzo spodobała się jego żonie. Po pewnym czasie sześcioletniej dziewczynce z tej
rodziny przyśniła się Matka Boża z życzeniem, by ikonę umieścić w kościele św. Mateusza
27 marca 1499 roku w uroczystej procesji obraz przeniesiono do kościoła św.
Mateusza. Wtedy dokonał się cud: kiedy ikona mijała dom sparaliżowanego człowieka, ten
doznał natychmiastowego uzdrowienia. Ten, jak i wiele kolejnych cudów, zapoczątkowały
szeroko rozpowszechniony, blisko trzystuletni kult wizerunku Matki Bożej Nieustającej
Papież Pius IX powierzając Ikonę Redemptorystom (1866 r.), wyraził pragnienie, aby
rozpowszechnili ją oni na całym świecie. Od tego momentu nabożeństwo do Matki Bożej
Nieustającej Pomocy bardzo się rozprzestrzeniło aż do osiągnięcia wymiaru uniwersalnego.
Tysiące kopii obrazu zostało wysłanych z rzymskiego Sanktuarium do wielu krajów świata.
Powstały też liczne sanktuaria, gdzie czczone są kopie rzymskiego Obrazu, koronowane
z powodu wielu łask otrzymanych na modlitwie przed Ikoną Nieustającej Pomocy.
W Polsce kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy rozwijał się bardzo żywiołowo.
Szerzenia kultu poświęcili się Redemptoryści, którzy w 1883 r. założyli pierwszy klasztor w
Mościskach i tam wprowadzili obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wielkim apostołem
tego kultu był kandydat na ołtarze o. Bernard Łubieński. Każdy następny klasztor stawał się
ośrodkiem kultu MBNP. Misjonarze wozili obraz na misje, budzili cześć i miłość do Matki
Najświętszej, uczyli pieśni, wydawano książeczki i broszury.
Wielki wpływ na rozwój kultu MBNP miało odzyskanie niepodległości i powstanie
państwa polskiego. W pracy nad odnową moralną narodu pomagał obraz Matki Bożej i cześć
dla Niej. Przybywało coraz więcej czcicieli Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Uroczyście obchodzono doroczne święto MBNP, zapisywano się do Arcybractwa i
Straży Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przed wojną wydawano książki i specjalne
czasopismo pt. „Chorągiew Maryi”. Do wielu kościołów uroczyście wprowadzano obraz, a
misjonarze na różnych misjach i rekolekcjach chętnie mówili o Matce Bożej.
Po II wojnie światowej w epoce totalitaryzmu żywiołowo rozwija się nabożeństwo
Nieustającej Nowenny. Pierwszą zaprowadzono w kościele redemptorystów w Gliwicach.
Pionierem tego był o. Stanisław Szczurek.
Ksiądz kan. Eugeniusz Sabat – ówczesny proboszcz w Maćkowicach, zwrócił się do
niego, w marcu 1978 roku, z prośbą o założenie Nowenny w naszej parafii. O. Szczurek
zgodził się bardzo chętnie, a ponieważ w naszym kościele nie było obrazu Matki Bożej
Nieustającej Pomocy, przekazał obraz jaki wykonała dla niego warszawska malarka, pani
Ludwika Bayerlein Jarocka. Obraz z Tuchowa do parafii przywiózł dnia 28 kwietnia 1978
roku, ks. proboszcz Eugeniusz Sabat.
W głównym ołtarzu starego kościółka, pw. Matki Bożej Różańcowej, fundacji
Ludwika i Felicji z hr. Dębickich Skibniewskich (1924), przygotowano miejsce na nowy
obraz. Wyjęto znajdujący się w nim obraz Matki Bożej Wspomożenia Wiernych – obecnie
znajduje się on w kaplicy pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych (kościół filialny) w Woli
Maćkowskiej – i po nieznacznej przebudowie nastawy ołtarzowej, dostosowano ją do nowego
W sobotę 24 czerwca 1978 roku, na zaproszenie ks. kan. Eugeniusza Sabata
przyjechał z Tuchowa o. Stanisław Szczurek, aby poprzez specjalne rekolekcje przygotować
naszą parafię do zaprowadzenia Nieustannej Nowenny ku czci Matki Bożej Nieustającej
Podczas rekolekcji wygłosił on 10 kazań.
Sobota 24 VI 1978 r. wieczorem: Charakterystyczna obecność Maryi w miejscach Jej
kultu – zwłaszcza tam gdzie czczone są Kopie obrazu M.B.N. Pomocy.
Niedziele 25 VI – poświęcenie obrazu przez o. Stanisława Szczurka
Prymaria: Działanie Maryi uwydatnia się poprzez przedziwną Historię Kultu M.B.N.
Suma: Treść nabożeństwa do M.B.N. Pomocy – to Jej Pośrednictwo i opieka nad
naszymi duszami.
Po południu: Co to jest Nieustanna Nowenna (rys historyczny) i jej cel.
Poniedziałek 26 VI
Rano: Soteriologiczna treść obrazu M.B.N, Pomocy.
Wieczorem: Matka Boża w Nowennie okazuje się Matką Łaski Bożej.
Wtorek 27 VI
Rano: Rozwój Nieustannej Nowenny na świecie i nadprzyrodzone skutki, jakie
Wieczorem: Rozwój Nieustannej Nowenny w Polsce i wpływ na ożywienie życia
religijnego w parafiach.
Środa 28 VI.
Rano: Na czym polega doskonałe nabożeństwo do Matki Bożej?
Po Mszy św. odprawiono skróconą Nowennę dla tych, którzy nie mogli być na
głównym nabożeństwie wieczorem.
Wieczorem: o godz. 18:00 zostało odprawiona PIERWSZA NIEUSTANNA
NOWENNA
Temat kazania: Czym jest Nieustanna Nowenna dla duchowego życia parafii?
„Parafia była dobrze przygotowana na powitanie Maryi w Jej Obrazie. Mimo
niewielkiej liczby wiernych (liczy 800 dusz) i odległości do 9 km, pomimo sianokosów i prac
przy burakach, oraz nieobecności części dzieci (wakacje) frekwencję uważam za bardzo
Codziennie rano we Mszy św., kazaniu i praktycznym przygotowaniu Nowenny
uczestniczyło ok. 120 wiernych.
Wieczorem zaś kościółek był wypełniony i trochę ludzi przed kościołem.
We wtorek spowiadało 4 kapłanów – wyspowiadało się po południu około 250
wiernych – nie licząc kilkudziesięciu wyspowiadanych w trakcie nabożeństw rekolekcyjnych.
Muszę, podkreślić zapał i namaszczenie widoczne wśród wiernych.
Na pierwszą Nowennę wpłynęło 178 próśb i 27 podziękowań. Gdy do tego
usposobienia parafii dodamy zapał miejscowego Księdza proboszcza oraz piękną współpracę
S. Organistki Heleny – stwarza to wszystko dobre perspektywy dla rozwoju Nieustannej
Nowenny w Maćkowicach.
Ikona nie jest portretem, nie należy na nią patrzeć jak na dzieło sztuki. Ikony także się
nie maluje, ale pisze. Aby ją zrozumieć, trzeba poznać jej język. A język ikony to mowa
symboli, które uobecniają w sposób duchowy przedstawione na niej postaci. W ikonie ważny
jest każdy szczegół: gesty, napisy, barwy, linia. Trzeba też pamiętać, że ikona jest owocem
kontemplacji jej autora, który poprzez umieszczone znaki i symbole chce przekazać nam
pewne prawdy wiary. Tak też należy odczytywać ikonę Nieustającej Pomocy
Ikona namalowana jest na desce o wymiarach 41,5 x 54 cm. Temat ikony koncentruje
się na czekającej Jezusa Męce krzyżowej. Obraz przedstawia cztery postaci: Dzieciątko Jezus,
Dziewicę Maryję oraz archaniołów Michała i Gabriela. Niesione przez Archaniołów
narzędzia przypominają, że Dzieciątko Jezus czeka kiedyś straszna śmierć krzyżowa.
Aniołowie to św. św. Michał (z lewej strony) i Gabriel (ze strony prawej). Nad tymi
anielskimi postaciami widnieją ich podpisy. Archaniołowie są ubrani w zielony i czerwony
płaszcz. Zielona barwa w sztuce ikonografii symbolizuje wegetację roślinną, żyzność,
młodość; tym kolorem oznaczana są szaty męczenników, których krew żywi Kościół.
Czerwień jest kolorem krwi, oznacza życie, siły witalne i piękno. Skrzydła aniołów
symbolizują oderwanie od wszystkiego, co ziemskie. Są też nawiązaniem do roli aniołów jako
posłańców Boga.
Archanioł Gabriel niesie krzyż i cztery gwoździe, narzędzia Męki Pańskiej. Św.
Michał trzyma naczynie napełnione żółcią, którą żołnierze napoją Jezusa przybitego do
krzyża. Niesie także gąbkę z trzciną i włócznię, która przeszyje bok Jezusa po śmierci.
Postać Matki Bożej opisana jest greckimi znakami oznaczającymi Marię, Matkę Boga.
Głowę Bogurodzicy otacza nimb, zaś na chuście widoczny jest ozdobny krzyż i
ośmioramienna gwiazda. Prawdopodobnie elementy te zostały domalowane w późniejszym
czasie. Gwiazda oznacza wieczne dziewictwo oraz akcentuje rolę Marii jako Gwiazdy, która
prowadzi do Jezusa niczym gwiazda betlejemska Mędrców ze Wschodu.
Maryja jest przedstawiona w czerwonej tunice okrytej granatowym płaszczem z
zieloną podszewką. W okresie średniowiecza barwy te przysługiwały wyłącznie rodowi
królewskiemu. Bogurodzica prawą dłonią przytrzymuje ręce Jezusa i jednocześnie wskazuje
nam Zbawiciela. Jest to ikona typu „Hodigitria” czyli „wskazująca drogę”. Tą Drogą jest
Oblicze Bogurodzicy jest smutne, ale nie kryje rozpaczy. Wzrok Maryi nie jest
skierowany na Jezusa, ale do patrzącego na obraz. Co chce nam powiedzieć? – Na jej twarzy
wyrysowuje się wiedza o cierpieniu czekającym Jezusa, ale i wielka ufność oraz bojaźń,
jakimi darzy Ona Najwyższego Boga. Czyż nie mamy iść tą drogą całkowitego zawierzenia
Cierpienie, które ma dotknąć Jezusa, przepowiedział Maryi Symeon w czasie
ofiarowania w świątyni. I nas nie uniknie cierpienie fizyczne i duchowe. Ale te nigdy nie będą
tak wielkie, jak Męka Odkupiciela i Ból Tej, którą nowenna nazywa Współodkupicielką.
W centrum ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy znajduje się Jezus. Wokół Niego
koncentrują się wszystkie postaci obrazu: Aniołowie niosący narzędzia Męki i wskazująca na
Niego Maryja. Dzieciątko Jezus jako jedyne przedstawione jest w całości.
Jezus – jak i Maryja – przedstawiony jest w stroju o królewskich barwach. Ubrany jest
w zieloną tunikę, przepasaną ciemnopomarańczowym pasem i okrytą złotym płaszczem.
Kolor zielony jest symbolem męczeństwa, którego krew żywi Kościół. Barwa
pomarańczowo-czerwona oznacza żarliwość i oczyszczenie duchowe. Zaś złoto to oznaka
świętości i tego, co Boskie i niezniszczalne. Jest też symbolem Nieba oraz przebywania w
Królestwie Bożym.
Głowa Jezusa otoczona jest złotą aureolą w którą wpisany jest krzyż. Z prawej strony
widoczne są monogramy będące skrótem od imienia Isos Christos – Jezus Chrystus. Twarz
Jezusa jest skierowana do Archanioła Gabriela niosącego Krzyż i gwoździe. To chyba
zapowiedź przyszłej Męki spowodowała, że chwyta dłoń swojej Matki. W tej chwili garnie
się do Niej jakby szukał duchowego wsparcia i pomocy. Choć na Jego twarzy nie ma
przerażenia, gesty ułożenia rąk i spadający z nóżki sandał świadczą o jakiejś trwodze Boga,
który stał się Człowiekiem. O trwodze przed Męką, którą ostatni raz będzie przeżywać
w